X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 Ale pan jedziesz z nami?
 Ja?  zapytał Adolf zdziwiony.
 Tak, pan jedziesz  dodała rozkazująco baronówna.
 Nie jestem przygotowany...
 Dogoń pan nas, jak chcesz, ale daj mi słowo.
Adolf i na to się zgodził. Powozy odchodziły, a on jeszcze stał w ganku za-
dumany i jakby złamany niespodzianym wypadkiem. Główka Hermy, odjeż-
dżając, wychyliła się uśmiechnięta ku niemu z wyrazem szyderskiego zwycię-
stwa.
 Jestem szalony!  mówił do siebie Adolf  jestem słaby... jestem niezro-
zumiały samemu sobie.
Tarł ręką po czole.
 A tak!  dodał  są fatalizmy, są przeznaczenia, które w najspokojniejsze
życie mogą wrzucić ziarna, co je jak mur rozsadzą... Co dalej? na Boga? co
dalej...
201
k w e f (fr.) - pod koniec XVIII w. żałobne przybranie głów kobiet
119
Wtem konie, które nakazano co najprędzej zaprząc, zabiegły po pana
Adolfa. Poszedł się ubrać i pojechał do Pruhowa.
Pogrzeb hrabiego Filipa odbył się naturalnie z całym przepychem i osten-
tacją, na jaką tylko mógł się zdobyć hrabia Roman. Herby jednak, którymi
kościół został przyozdobiony, malowane naprędce przez niewprawnego arty-
stę, wyszły spod jego ręki niezupełnie prawidłowo i dosyć fantazyjnie.
Kiru202 nie żałowano ani świec, ani ludzi do orszaku, dla których szyto
żałobę i płaszcze dniem i nocą.
Jednym słowem przepych był wielki. Zdaje się, że hrabia Roman musiał
czyhać na przyjazd baronównej, czekał bowiem nań u drzwi, wprowadził do
kościoła i osobne zapewnił jej miejsce, obok którego sam pozostał. Baronów-
na nie mogła się temu oprzeć, chociaż było to publicznym uznaniem praw
pretendenta do jej ręki. Zwracało to oczy, ale hrabia Roman właśnie sobie
tego życzył.
Po obrzędzie baronówna nie przyjęła jednak zaproszenia do pałacu i
wprost do domu z całym dworem swym odjechała, co zresztą hrabia Roman
znalazł, ściśle biorąc, prawidłowym.
Kilka dni zajęty czynności urzędowe, w czasie których śmiertelny postrach
panował w Gromach, bo się spodziewano co chwila przybycia narzeczonego.
Baronówna była w szczególnym usposobieniu  nie dawała sobie nawet
wspomnieć o tym, ażeby słowo dane złamać mogła, uważała się z nim zwią-
zaną nieodwołalnie, a mimo to czuć było, że rada by zapomnieć o tym, co ją
czekało, myśl nawet wszelką o tej konieczności oddalić.
Jakby rozerwać się pragnąc, zapuszczała się w długie, nieskończone roz-
mowy z panem Adolfem. Mówiła z nim o swoich interesach, wymagała, aby
rozpoznał stan majątku, aby się obeznał z tyczącymi się go sprawami, a mó-
wiąc o przyszłości, zdawała się istotnie zapominać czasami, że ona była na
łasce mało jej dotąd znajomego człowieka.
Herma, aż do zbytku otwarta, mówiła jej śmiejąc się:
 Na mnie ty robisz takie wrażenie, jakbyś jutro istotnie wyjść za mąż
miała, ale za pana Adolfa.
Przypuszczenie to, które mogło było obrazić Lolę, ani ją dziwiło, ani obru-
szało, ani zbijane było zbyt gorąco. Słysząc je baronówna wzdychała, spusz-
czała oczy i milczała.
Pan Adolf chodził chmurny jak noc i, widocznie w walce z samym sobą,
ożywiał się tylko, gdy z obojętnej w początku wpadał w jedną z tych rozmów
nieskończonych z Lolą, z których Herma się wyśmiewała.
 Co wy z sobą całymi godzinami mówić możecie, do tego stopnia zajęci,
rozstrojeni, że o Bożym świecie nie wiecie?  pytała.
 Zmiłuj się  mówiła Lola  to pierwszy mężczyzna, którego spotykam w
życiu, co mnie rozumie i ja go rozumiem.
 C'est beaucoup dire!203  kończyła Herma.
I nie było odpowiedzi.
202
k i r (tur.) - czarne sukno żałobne
203
C' e s t b e a u c o u p d i r e! (fr.) - To ważkie słowa!
120
Do zachmurzonych twarzy w Gromach należała ciocia Nieczujska. Nie
kryła się z tym bynajmniej, że ten kuzynowski stosunek pana Adolfa był jej
nieprzyjemnym.
 Ale bo nie wiedzieć, co to jest!  mówiła otwarcie Hermie.  Sama o tym
nie wiedząc, bo to poczciwe dziecko, bałamuci mi Adolfa. Szczęście, że to
człowiek stateczny, no a przypuściwszy drugiego na jego miejscu, głowę by
stracił i gotowo by mu się nie wiedzieć co przyśnić. Po co kusić człowieka?
 Ale Lola w najniewinniejszej myśli szuka roztargnienia  mówiła Herma.
 Jąć o tym przecie wiem  niecierpliwie dodawała Nieczujska  a zawsze to
nie do rzeczy... Ma narzeczonego...
Od pierwszego dnia po odebraniu wiadomości o zgonie Lola przywdziawszy
żałobę, i choć do niej obowiązaną nie była, nie zrzucała jej.
Zdaje się, że uważała ją za tarczę i ochronę od napaści hrabiego Romana,
za słuszny powód do odroczenia tej godziny ostatniej, stanowczej, która ją
przerażała.
Oczekiwanie na przybycie Romana przez dni kilka zatruwało spokój w
Gromach, ale że się ani pokazał, ani listem zgłaszał, przestrach ów minął ja-
koś, zapomniano o nim trochę.
Tymczasem jednego dnia przed obiadem grom ten wiszący nad głową ba-
ronównej spadł wreście. Hrabia Roman w grubej żałobie, krepach, obszyw-
kach, ze śpilką czarną w chustce czarnej, z guzikami en jais204 u koszuli 
zjawił się w salonie. Nie zastał w nim nikogo oprócz Adolfa, który z daleka go [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blogostan.opx.pl
  • Drogi uĹźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.