[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Na wcześniejszym (prymitywnym) etapie naszego rozwoju, wrażliwość jest słaba, nieokreślona i nie
ma się nad nią kontroli. Na wyższym etapie spirali naszego rozwoju pojawiają się wyższe uczucia.
Wrażliwość wraca teraz do nas w jawny i określony sposób. Wraz z tym rozwojem, poza dobrym
samopoczuciem i szczęściem, człowiek uświadamia sobie również ,skąd pochodzi wielka pieśń
radości.
Najwyższym celem Towarzystwa Teozoficznego jest dostarczenie jego członkom wskazówek
do umysłowego rozwoju, zwiększenie ich wrażliwości na wpływy Buddhi i wprowadzenie na nową
Drogę. Przygotowuje ono do następnego etapu, na którym intuicyjna miłość przyniesie harmonię i
braterstwo. Korzysta się z rozwiniętego intelektu do budowania nowej cywilizacji opartej na tych
ideałach. Nasze Towarzystwo będąc otwarte na wyższe plany, jest bardzo wrażliwe na siły z nich
płynące. W efekcie zwiększa się jego liczebność, a praca rozszerza się i wzmacnia się uczucie
braterstwa.
Czasami napór siły, która stymuluje życie, wywołuje także negatywne następstwa w postaci
utraty poczucia proporcji i tarć. W sytuacji braku równowagi i ograniczenia różnice opinii uwydatniają
się. Potrzeba więc zrównoważonych ludzi, którzy mogą wprowadzać pożyteczne idee nie budząc
dezaprobaty innych.
56
www.teozofia.org Teozofia w Polsce
W teozofii istnieją specjalne kierunki pracy. Realizowane są one przez różne formy
aktywności. Niebezpieczeństwo pojawia się, gdy człowiek zaczyna myśleć, że jego kierunek jest tym,
który powinni podjąć wszyscy i nakłania do tego. Gdy inni ludzie usiłują wprowadzać swoje idee. taki
człowiek skłonny jest myśleć, że nie czynią oni tego co najlepsze, ponieważ nie pomagają mu. Tam
gdzie brakuje miłości i prawdziwej tolerancji, jest naturalne, że entuzjazm czasami powoduje tarcie.
Prawie zawsze mądrze jest pozwolić ludziom, aby wypróbowywali swoje idee. Najważniejszą
rzeczą w Towarzystwie jest harmonia między jego współpracownikami. Harmonia jest ważniejsza niż
sukces w jakiejkolwiek pracy. Niech każdy człowiek kieruje się swoim wewnętrznym głosem. Niecił
jednocześnie odnosi się z pełną życzliwością do innych, mających swe własne idee. Możemy
zaangażować się w żywą działalność bez naruszania ducha harmonii. Niech Towarzystwo stanie się
doskonałym kanałem dla wyższych sił i otworzy drzwi dla Wielkich.
Srebrna gwiazda wymieniona w tekście jest gwiazdą Inicjacji. Jest znakiem myśli i obecności
Króla, który jest jedynym Wtajemniczającym.
Ten, kto działa w Jego imieniu, w czasie Ceremonii Inicjacji, wzywa Jego potwierdzenia i
aprobaty. Migotanie srebrnej gwiazdy wskazuje na Jego zgodę i błogosławieństwo w Inicjacji.
Stoi on teraz jak biała kolumna na zachodzie, a na jego oblicze wschodzące słońce myśli
wieczystej rzuca swe pierwsze, wspaniałe fale światłości. Dusza jego i myśl są jako uspokojony,
bezkresny ocean, co się w przestrzeni rozciąga bezbrzeżnej. %7łycie i śmierć trzyma on teraz w
swej mocnej prawicy.
Zaprawdę mocarzem jest on. %7ływa potęga, którą w sobie wyzwolił, ta potęga którą jest
sam, może unieść gmach ułudy wysoko ponad bogi wsze, ponad Brahmę wielkiego i Indre.
Zwiatłość, która usuwa ciemność ludzkiego życia, przychodzi na świat przez Wielkie Białe
Braterstwo. Ono również przyspiesza ewolucję ludzkości.
Kandydat stał się teraz wolny od poczucia oddzielności, będącego iluzją. Idąc Drogą będzie
się on wspinał krok po kroku, plan po planie. Przechodząc niszczy on iluzje i osiąga panowanie nad
nimi. Nie ma granic, ponad które nie mógłby się wznieść, może to być nawet ponad wielkiego Brahmę
i Indrę. Tajna Doktryna porównuje Indrę (Boga słońca) do Drugiego Logosu i Brahmę (Twórcę) do
Trzeciego Logosu. W Hierarchii Pan Zwiata kieruje pierwszym promieniem, Budda jest Głową
drugiego promienia a Mahaczohan rządzi pozostałymi pięciu promieniami, od trzeciego do siódmego.
Zaiste teraz swą wielką osiągnie nagrodę.
Czyż darów którymi ona obdarza, nie użyje dla własnego szczęścia i wytchnienia, darów chwały
i skarbów trudem zdobytych - on, wielkiej Ułudy zwycięzca?
Nie; o ty, który poznać chcesz tajniki przyrody. Jeśli chce on iść w ślady świętego
Tatagaty, tych darów i potęg nie użyje dla siebie.
Czyżbyś chciał tamą zaniknąć wody, na szczycie góry Sumeru zrodzone?
Czyżbyś chciał ten strumień odwrócić ku sobie, lub go z powrotem ku jego pierwotnemu
skierować zródłu, wzdłuż szlaku niezliczonych epok?
Raz jeszcze dochodzimy do sprawy wyzwolenia od koła narodzin i śmierci i towarzyszącej jej
myśli o odpoczynku. Na tym etapie nie może mieć miejsca żadne uczucie zmęczenia i trudu. Patrząc z dołu
-Adept, który pozostaje wcielony przez miliony lat, nie okazuje oznak znużenia. Kandydat, do którego
Aryasanga przemawia, patrzy z dołu. Nie jest możliwe opisanie mu radości wyższego życia. Nie mogą one
być wyrażone w terminach znanego nam ziemskiego szczęścia. Jeśli kandydat wezmie to błędnie za jakąś
niższą formę szczęścia, pojawia się niebezpieczeństwo opóznienia w jego rozwoju.
Góra Meru lub Sumeru jest górą Bogów. Tylko dobro płynie z tego zródła. Ten strumień płynie do
każdego członka Białego Braterstwa. Z kolei przez nich spływa on na świat. Jeśli ktoś popełnia błędy, staje
się przeszkodą dla płynącego strumienia.
Jeśli chcesz, by strumień tej ciężko zdobytej wiedzy, tej z nieba płynącej mądrości,
pozostał wodą płynącą i słodką, tedy nie możesz dopuścić, by się rozlał i w martwy w zastoju
zamienił staw.
57
www.teozofia.org Teozofia w Polsce
Wiedz, iż jeśli Amitaby bezkresnego wieku" chcesz zostać współpracownikiem, tedy
światło zdobyte masz roztaczać - jak to blizni czynią Bodhisattwy - na cały obszar światów
trzech.
H. P. Bławatska wskazuje na Amitabę jako równoważnego z Para-brahmanem. Często mówi o
dwojgu, jak o jednym. Parabrahman jest pierwszym członkiem wielkiej Trójcy. Jest to bezkresne światło.
Bezgraniczna mądrość jest Istotą wszystkich Buddów.
Parabrahman jest ukrytą mądrością a Logos jest manifestacją Ishwary. W każdym z nas jest ukryty
Bóg (pierwszy z Trzech) i Bóg, który jest widoczny (drugi z Trzech). Zrodkowy pierwiastek nazywany jest
też Bodhisattwą. Jest on opisany jako podwójny, męski i żeński. Mówi się o nim przyjmuje każdą formę z
radością, aby zbawić ludzkość" .
H. P. Bławatska ogarnia całego człowieka, od Monady w dół do materialnych ciał i dokonuje
podziału na trzy części. Monada jest częścią duchową, Atma-Buddhi-Manas zawierają część astralną;
[ Pobierz całość w formacie PDF ]