[ Pobierz całość w formacie PDF ]
miałem wobec niej duże podejrzenia. Przejrzałem sobie historię jego
komentarzy i jak były zdobywane. Na początku kupował programiki
po kilka złotych, następnie sprzedawał taśmy do twardych dysków
również o bardzo niskiej wartości. Na początku marca, żeby wyrobić
sobie wiarygodność sprzedał kilka twardych dysków oraz
nagrywarek, które pózniej posłużyły jako przedmiot do oszustwa.
Zanim nabyłem towar postanowiłem porozmawiać z nim na gg.
Wypytałem o to, jaką firmę reprezentuje, jak jest z fakturą VAT, na
kogo jest gwarancja. Tłumaczył się, że sprzęt jest brany z hurtowni
jego kolegi i stamtąd są wszystkie papierki. Na moje kolejne pytanie,
jak więc on na tym zarabia, odpowiedział, że on rozlicza się
bezpośrednio z hurtownią...
Postanowiłem więc wylicytować przedmiot w celu dalszego
sprawdzenia jego wiarygodności. I zaznaczę, że była to pierwsza
aukcja "oszukanych" dysków, a miało to miejsce 3 kwietnia. Od razu
wykryłem, że adres który podaje, jest adresem jednego z krakowskim
akademików. Całą sprawę natychmiast, podkreślę jeszcze raz
natychmiast zgłosiłem do Allegro!! Numer ticketu, pod którym
została zgłoszona to 1717676. Poinformowałem również wszystkich
innych kupujących na tej aukcji o moich spostrzeżeniach. Przez
następnie dni czaba2 nagminnie wystawiał kolejne aukcje,
nabierając kolejnych kupujących, a Allegro pomimo mojego
zgłoszenia nie zrobiło nic a nic. Ja do dziś nie otrzymałem
odpowiedzi na to zgłoszenie!!! Przez dwa tygodnie, kiedy to dopiero
zablokowali mu konto nabranych zostało około 200 osób ...
Komentować tego nie zamierzam, moim zdaniem jednak serwis
powinien być natychmiast zamknięty, skoro zwykły człowieczek
potrafi zrobić więcej niż ich cały zespół razem wzięty...
Chciałbym tę sprawę jak najbardziej nagłośnić, ale wiem, że
zainteresowanie mediów będzie ciężkie. Może jednak się uda i ktoś
w końcu opisze, jak to naprawdę jest z Allegro
Przypomniało mi się, że zapomniałem wspomnieć o jeszcze jednym
ważnym szczególe. Otóż w dniu 5 kwietnia kilka dni po odkryciu
sprawy i wysłaniu maili ostrzegawczych do innych użytkowników
biorących udział w tej samej aukcji, zadzwonił do mnie sam czaba2
i poinformował, że jeżeli nadal będę wypisywał na jego temat
oszczerstwa i pomówienia i wysyłał je do innych użytkowników, on
zgłosi całą sprawę na policję ...
Udawał grzecznego i pewnego allegrowicza, w co ja ani przez chwilę
mu nie wierzyłem. Jak się okazało słusznie.
Ostrzeżeń do użytkowników pózniejszych aukcji już nie miałem jak
wysłać, gdyż było tego zdecydowanie za dużo. Z drugiej strony byłem
pewien, że Allegro jakoś jednak zareaguje..."
Jak więc bezpieczne jest Allegro?
Jak więc bezpieczne jest Allegro?
Niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie nie chcę nikogo
straszyć czy zniechęcać do aukcji internetowych warto jednak
wiedzieć, że trzeba być czujnym i uważać!
Allegro jest bardzo atrakcyjnym miejscem do handlowania; niestety
przy takim systemie zabezpieczeń i weryfikacji, jest również bardzo
atrakcyjnym miejscem dla oszustów, paserów i złodziei.
System komentarzy
Kontrahenci powinni być zobowiązani pod grozbą sankcji (np.
blokada konta/ban 2-3 tygodnie etc.) do wystawiania komentarzy,
skoro wiarygodność opiera się właśnie na opiniach wcześniejszych
kontrahentów.
Kontrahenci mieliby czas np. 6 miesięcy od chwili zakończenia
aukcji na wystawienie drugiej stronie stosownego komentarza.
Kolejna sprawa to kwota aukcji i pytanie, czy powinna ona być
podawana przy komentarzach ja np. byłbym przeciwny
pokazywaniu kwoty, ale są alternatywne rozwiązania, które mogą
zadowolić i zwolenników, i przeciwników podawana kwot.
Czy przy komentarzu do aukcji powinna być podawana
kwota transakcji?
63.7% - Tak
28.5% - Nie
7.6% - Nie mam zdania
Głosów: 91
yródło: www.Aukcje.org
Dodatkowo uważam, że na kartach komentarzy powinien być
pokazywany również procent aukcji, które sprzedawca zakończył bez
wyłonienia kupującego bo to też bywa denerwujące, licytujemy,
licytujemy, a dwie minuty przed zakończeniem aukcji sprzedawca
odwołuje oferty i pisze cena za niska &
Status SuperSprzedawca
O tym, czy ktoś jest super powinni decydować kontrahenci, a nie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]