[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wymachując rękami i wołając Mon Dieu! Mon Dieu!
Oświadczyła Zanuckowi, że nigdy, przenigdy nie pozwalała Niemcom spać w swoim domu i że
zdecydowanie trzeba wykreślić tę scenę ze scenariusza. I z tej sceny zrezygnowano.
Kiedy Howard przyjeżdżał do Benouville w latach siedemdziesiątych i we wczesnych
osiemdziesiątych, czasami przywoził ze sobą Hansa von Lucka. Howard powiedział pani Gondree,
że von Luck może przypomina Niemca, ale w istocie to Szwed. Madame Gondree nie cierpiała poza
Niemcami również komunistów, a zwłaszcza francuskich komunistów.
Wychowała córki, doczekała się wnucząt i miała wielu przyjaciół.
Tuż przed uroczystościami z okazji czterdziestej rocznicy desantu pani Gondree zachorowała.
Reporterzy i ekipy telewizyjne tak często ją odwiedzali w tym czasie, że musiała wywiesić na
drzwiach kawiarni tabliczkę  %7ładnych reporterów, żadnych wywiadów". Choroba przykuła ją do
łóżka.
Mimo to zebrała siły i w rocznicę D-Day wzięła udział w nabożeństwie na cmentarzu w Ranville.
Wsparta na ramieniu Johna Howarda, podpierając się laską, stała z dumnie uniesioną głową.
Przedstawiono ją księciu Karolowi, który rozmawiał z nią po francusku; poznał przy tej okazji córki
Gondree'ów - Georgette i Arlette. Potem książę Karol zwrócił się do Howarda i wykrzyknął:  Och, o
panu wiem wszystko". Howard przedstawił
kilku ze swoich pilotów, w tym Wallworka, Bolanda oraz Geoffa Barkwaya z szybowca nr 3.
Brytyjski następca tronu słyszał o nich również i rozmawiał z nimi o szybowcach Horsa.
Dla pani Gondree, ochrzczonej przez brytyjską prasę mianem  matki chrzestnej 6 Dywizji
Powietrznodesantowej", to przeżycie i związane z nim emocje okazały się zbyt mocne. Po
zakończeniu uroczystości wróciła do łóżka.
O północy Howard przyszedł na most z dwudziestoma ocalałymi z kompanii D - wśród nich byli
m.in. Jack Bailey, Wally Parr, Paddy 0'Donnell, Jim Wallwork, David Wood, Oliver Boland, Sandy
Smith, John Vaughan, Tod Sweeney i Wagger Thornton. W czasie wcześniejszych zlotów w rocznicę
6 czerwca pani Gondree wynosiła o godzinie 0.16 szampana, ale w 1984 roku już nie była w stanie
tego zrobić. Zastąpiły ją córki Georgette i Arlette, a także córka Howarda, Penny. Dokładnie
szesnaście minut po północy wystrzeliły korki. Przyjęcie skończyło się po 3.00 nad ranem.
Następnego poranka młode panie Gondree oraz Howard chcieli zawiezć madame do szpitala, ta
jednak nie chciała o tym słyszeć, dopóki Howard i pozostali weterani brytyjskich wojsk powietrzno-
desantowych przebywali w Normandii. W godzinę po tym, jak John Howard odjechał
na prom, 8 czerwca, zgodziła się wreszcie na szpital. Zmarła tam 2 lipca 1984 roku.
*
*
*
Kanał poszerzono o metr do półtora, nie ma już wieży ciśnień. Zamek stoi tak jak dawniej. Bunkier z
karabinem maszynowym, którego załogę Jack Bailey podczas D-Day wyeliminował z walki, a w
którym nieco pózniej John Howard założył stanowisko dowodzenia, stanowi obecnie fundament
domu zamieszkałego przez człowieka operującego obrotowym mostem.
Działo przeciwpancerne, z którego strzelał Wally Parr, zachowano na pamiątkę wraz ze
stanowiskiem. Trzema głazami oznakowano miejsca, w których wylądowały trzy pierwsze szybowce
desantowe.
11
Lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte
Czterdziestej rocznicy opanowania mostu Pegasus towarzyszył znaczny rozgłos. Zjechały ekipy
telewizyjne, reporterzy radiowi i prasowi oraz setki gości z Francji, Wielkiej Brytanii i Ameryki. Do
roku 1984 w rocznicę odbywał się skromny zlot, w którym brali udział weterani, członkowie ich
rodzin oraz Gondree'owie. Od 1984 roku 6 czerwca na moście zaczęły pojawiać się tłumy. John
Howard powiada:  Weterani i rodzina Gondree'ów żałują teraz, że ta rocznica straciła swój
prywatny charakter i stała się wydarzeniem publicznym".
W 1986 roku obszar pomiędzy lądowiskiem szybowców a kanałem nazwano Esplanadą majora Johna
Howarda. W 1987 władze francuskie uznały kawiarnię i dom Gondree'ów za Monument Histori-que,
gdyż był
to pierwszy wyzwolony we Francji budynek mieszkalny. Jednakże w tym samym roku zaczęły krążyć
pogłoski, że Francuzi postanowili zastąpić most Pegasus innym, większym. Okazało się, że
kierownictwo portu w Caen chciało, aby kanałem mogły wpływać większe statki.
Zgodnie z tymi planami nowy most miał stanąć nieco dalej na południe niż dotychczasowy (bliżej
kawiarni). Brytyjscy weterani wraz z córkami Gondree'ów zgłosili stanowczy protest.
Inicjatywę wziął w swoje ręce major Howard. Po oznaczeniu na czerwono linii, wzdłuż której miała
przebiegać nowa szosa (zaledwie kilka metrów przed frontem kawiarni), zrobił zdjęcia i pokazał je
prefektowi Caen. Argumentował, że ruchliwa droga tuż obok kawiarni osłabi i poważnie zniszczy
strukturę owego Monument Hi-storique.
Prefekt zarządził więc sporządzenie nowych planów. Howard z zadowoleniem stwierdził, że nowy
most stanie dokładnie w miejscu starego, a wytyczona szosa będzie biegła zaledwie o kilka
centymetrów bliżej kawiarni. Most ten miał być zwodzony, podobnie jak stary.
Howardowi obiecano również, że budowa rozpocznie się dopiero po pięćdziesiątej rocznicy D-Day.
W 1988 Howarda udekorowano szczególnym odznaczeniem.
Stowarzyszenie Weteranów Normandii wybiło ograniczoną liczbę numerowanych medali, którymi
honorowano weteranów kampanii normandzkiej. Howard dowiedział się, że członkowie komitetu
tegoż stowarzyszenia na swoim spotkaniu jednogłośnie uznali, iż medal o numerze  1944" powinien
otrzymać właśnie on, Howard, a oficjalne uzasadnienie brzmiało:  Dla pierwszego brytyjskiego
dowódcy, który wszedł do akcji przeciwko nieprzyjacielowi na ziemi francuskiej podczas inwazji w
Normandii".
W czterdziestą piątą rocznicę desantu mer Ranville odsłonił tablicę upamiętniającą zdobycie
tamtejszego mostu na rzece przez dwa plutony brytyjskiego oddziału szturmowego. Most otrzymał
nazwę  Horsa". Na uroczystości stawili się weterani z pułku Ox i Bucks, a także, pomimo zimnego i
przenikliwego deszczu, spory tłum ciekawskich.
W 1991 roku francuska biurokracja ponownie się odezwała. Lokalne władze ogłosiły w prasie
zamiar przeniesienia mostu Pegasus do Muzeum Pokoju w Caen. Howard oraz wszyscy weterani 6 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blogostan.opx.pl